środa, 28 stycznia 2015

Pozwolić uczniom mysleć

alt   Szkoła powinna nie tylko przekazywać wiedzę uczniom, ale także zachęcać do samodzielnego i kreatywnego myślenia. O istocie tego procesu z Magdaleną Suchodolską, Stanisławą Łykowską oraz Rafałem Strzyżewskim, nauczycielami Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Zdziechowie, nagrodzonymi za przygotowanie konspektu lekcji z wykorzystaniem Modelu Minimum Kompetencji Myślowych, rozmawia Paweł Brzeźniak.


   Wymieniona trójka znalazła się w grupie nauczycieli, biorących udział w trzydziestogodzinnych kursach dla pedagogów pt. „Myśleć w szkole”, realizowanych w ramach projektu „Pozwolić uczniom myśleć” finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. Zadaniem każdego z 104 uczestników z 16 szkół z terenu powiatu gnieźnieńskiego i słupeckiego było przygotowanie konspektu lekcji z wykorzystaniem Modelu Minimum Kompetencji Myślowych.
   Ostatecznie, zdecydowano wyróżnić 10 konspektów – z czego aż trzy należały do nauczycieli z Zespołu Szkolno – Gimnazjalnego w Zdziechowie. Stanisława Łykowska przygotowała konspekt zajęć z przyrody dla klasy VI, Magdalena Suchodolska – konspekt zajęć lekcji wychowawczej dla klas I-III gimnazjum natomiast Rafał Strzyżewski – konspekt zajęć religii dla klasy III gimnazjum. Organizatorem warsztatów była Gnieźnieńska Szkoła Wyższa „Milenium” oraz Stowarzyszenie Edukacji Filozoficznej „Phronesis”.

   - Na co należy zwrócić uwagę w innowacyjnym nauczaniu dzieci i młodzieży tak, aby nauczyć dzieci myśleć a nie powtarzać utarte schematy?
   Magdalena Suchodolska: - Ważne jest wykorzystanie rozmowy, zadawania pytań tak, aby dzieci nie były tylko i wyłącznie odbiorcami. Mówiąc wprost, zależy nam, aby uczniowie poszukiwali odpowiedzi na pytania w sposób kreatywny.
   Stanisława Łykowska: - Chodzi o pobudzanie do myślenia, nie blokowanie odpowiedzi uczniom, nie narzucanie im prawidłowych odpowiedzi, nie dążenie do uzyskania określonej odpowiedzi, tylko stymulowanie do zastanawiania się nad otaczającą rzeczywistością.
   Rafał Strzyżewski: - Ponadto, chodzi o wyjście z takiego punktu, że stan niepewności jest dobrym stanem. Należy dążyć do zadawania pytań: „Dlaczego?” „Jak?” itd. Chcemy wiedzieć, co uczniowie myślą, zależy nam na skłonieniu ich do formułowania własnych wniosków, nie przyjmowania rzeczy jako oczywiste, dlatego, że takie są.

   - Na co zwróciliście Państwo uwagę w swoich konspektach?
   SŁ: - Przede wszystkim na rozmowę nauczającą, dyskusję, pracę w grupach i pracę indywidualną, również w domu. Nacisk kładziemy na racjonalne myślenie i wykorzystywanie informacji z różnorodnych źródeł.
   MS: - W moim przypadku, chodziło o określenie przez ucznia swojego stanowiska w danej dyskusji, odkrywanie nowych problemów, samodzielne formułowanie pytań, ocenę prawdopodobieństwa zdarzenia oraz odniesienie się do pojęcia abstrakcyjnego, jakim w tym przypadku było szczęście u ludzi – ono było tematyką zajęć.
   RS: - Tematyka mojego konspektu dotyczyła metafory sieci w Biblii i jej związku w naszym życiu. Zwróciłem uwagę na interpretację tekstu, samodzielną kategoryzację tego, o czym on mówi, odkrywanie i porównywanie odmiennych sposobów rozumienia, wzajemne inspirowanie się do myślenia, a także nieignorowanie i docenianie myśli tworzonych przez uczniów.

   - Na ile możliwe jest wprowadzenie teoretycznych treści zawartych w konspektach w praktyce?
   MS: - Myślę, że jeśli bardzo się chce, a zapał jest wystarczający, to jest to możliwe.
   RS: - Wystarczy zrozumieć, że wcielając tego typu zasady w życie, można zadbać o rozwój intelektualny dzieci. 
   SŁ: - Te elementy pobudzają do kreatywności, która może kiełkować i za jakiś czas ujrzy się namacalne efekty tych działań.  (źródło: http://www.informacjelokalne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=7517:pozwoli-uczniom-myle&catid=22:polityka-i-spoeczestwo&Itemid=43#)
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz