czwartek, 3 kwietnia 2014

Czy inteligentna pozycja książkowa, to taka, którą rozumie jedynie autor?


Wiadomo, że choroba jest bardzo twórcza, ponieważ praca i problemy dnia szkolnego nie wysuwają się na pierwszy plan, w człowieku rodzą się przemyślenia :)
Po naszych ostatnich rozmowach podczas lekcji, zaczynam zastanawiać się nad tekstami pisanymi przez specjalistów z rożnych dziedzin.
Jak się okazuje proste teksty nie są takie proste... 
U mnie wygląda to tak, że czytam dany tekst, myślę nad nim, a potem zastanawiam się jak przerobić go na język zrozumiały dla dzieci i młodzieży. Tylko czy jest to jedyna droga?
Czy o wartości danej publikacji, świadczyć ma język zrozumiały tylko dla specjalisty?
Dlaczego specjaliści nie piszą językiem zrozumiałym dla czytających?
Im język bardziej zawiły tym ma oznaczać wartościowszy?
Nie sądzę.Wspaniała publikacja Magdaleny Środy "Mała książka o tolerancji" jest napisana prostym językiem zrozumiałym dla dzieci, a jednocześnie odpowiadającym nawet młodzieży licealnej. Autorka mimo, że specjalistka używa języka prostego, a jej publikacja mimo iż jest"mała" to bogactwem treści przewyższa niejedną " super mądrą" książkę.
Pisząc o Magdalenie Środzie, muszę wspomnieć o innych autorach poruszających kwestie etyczne. Szukając nowych publikacji ciągle natykam się na te pisane przez księży, bądź dotykające etyki konkretnej religii -  tych pozycji jest tak dużo, że jakikolwiek problem można wyjaśnić od ręki.Znalezienie pozycji bez treści religijnych jest jak szukanie igły w stogu siana.
Zdaję sobie sprawę, ze jako kraj i ludzie jesteśmy na początku drogi poszukiwania wartości bez odwołań do religii ale to chyba nie jedyny powód...
Na tę chwilę, poszukiwanie pozycji o wartościach przypomina polowanie. Zamieniam się w łowczynię, śledzę, odrzucam potencjalną zdobycz, kiedy nie spełnia moich oczekiwań, żeby po godzinach, a nawet dniach łowów znaleźć perłę  :)  Na tę chwilę troszkę książek upolowałam-niektóre zostały wypożyczone uczennicom i uczniom, a niektóre zostały wypożyczone mi przez uczennice :)
Dzięki połączeniu sił: uczennic i uczniów oraz ich rodziców, wzrastają nasze możliwości spotkania z wartościowym oraz przystępnym tekstem :)
W tym momencie, przypominam wam o możliwości opublikowania recenzji książki czy też filmu, który uważacie za wartościowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz